30.03.2012

MŁODOŚĆ I DOJRZAŁOŚĆ


Młodość i dojrzałość idą jedną drogą
dogadają się czy patrzeć na siebie nie mogą?

Czy młodość ma porozumienie z dojrzałością
może spogląda na nią z wielką nieufnością?
Nie rozumie dojrzałości... patrzy na nią z boku
dojrzałość ją przeraża czy ma trochę uroku?
Wszystko zależy od spojrzenia
trzeba mieć dla dojrzałości wiele zrozumienia.
Młodość to szaleństwo bez żadnych granic
nigdy oddać jej nikt nie chce na nic.
Jednak przychodzi czas dojrzałości
jakieś skrupuły coś nagle złości.
Koniecznie należy obalić pruderii mury
nie można okłamywać potrzeb i natury.


Dojrzałość łączy się  z roztropnością
młodość upaja się miłością.
Czy miłość i roztropność się rozumieją
czy wziąć się za ręce gdy trzeba umieją?
Gdy zrobić to potrafią mury runą
przez życie razem szczęśliwie przefruną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz