15.09.2011

STAN ZAKOCHANIA



Stan zakochania sprawia,
że czucie się w nas odnawia.
Ciało delikatnie wariuje,
umysł euforycznie podryguje. 


Patrzymy na wszystko przyjaźnie,
pobudzamy naszą wyobraźnię.
Dookoła...   same śliczności... różowe,
pięknie pachnące,słodkie,cynamonowe.


Jesteśmy eteryczni,
trochę może ekscentryczni.
Ciągle się uśmiechamy,
jak strzały do przodu gnamy.


Do siebie się przytulamy,
z rozwianymi zmysłami się zmagamy.
Mamy wielką siłę i moc,
marzymy... marzymy co noc.


Zakochane oczy wielkie i zamglone,
stale niepoprawnie zauroczone.
Czy stan zakochania,
to nie jest lekka mania?
A jeśli nawet jest,to co z tego,
szczęśliwy umysł to przecież nic złego.


Czy taki stan może trwać wiecznie,
czy to jest niedorzecznie?
Jest to bardzo trudne,lecz realne,
fascynujące,lecz nie banalne.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz