7.05.2012

KOMFORT CZY DYSKOMFORT





Genialnie jest komfortowo
przyjaźnie spokojnie bezstresowo.
Zadowolenie w powietrzu króluje
nic nigdzie złego się nie czuje.
Uśmiech  nie schodzi z twarzy
marcepan i kawior się marzy.
Tak by to mogło wiecznie trwać
łagodnie  nie ma się czego bać.


Nagle coś się  zburzy
dyskomfort nadszedł i się chmurzy.
Trzeba głęboki oddech złapać
pomyśleć... po głowie się podrapać.
Dyskomfort każdy źle trawi
nikogo on nigdy nie bawi.
Można spróbować przeczekać
pozytywnie myśleć nie narzekać.











.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz